„Spójrz, jak - zmienił się nasz cały świat
Z dnia na dzień, ot tak - znika po nas ślad
Nie wzruszony czas!
Zabrał wszystko nam!…”
Z dnia na dzień, ot tak - znika po nas ślad
Nie wzruszony czas!
Zabrał wszystko nam!…”
„Nie
zapomnij” Edyta Górniak
Los wydał na nas wyrok.
Opatrzność postanawia zmienić nasze
życie, wywracając je do góry nogami...
Najpierw zezwoliła nam na bliższe
poznanie, przyjaźń, a z czasem zakochanie, by w ciągu kilku dni zabrać nam
wszystko!
Musieliśmy wszystko oddać…
Nawet sąsiedztwo uległo zmianie!
Zrobiliśmy to dobrowolnie.
Dlaczego?
Dlaczego? To pytanie idealne dla nas…
Dla
ludzi, którzy zapragnęli za dużo, za bardzo i za chciwie!
Bo nie można mieć
wszystkiego!
Bo nie wolno walczyć z losem, tylko mu się poddać…
Dlatego też, że
dzieliło nas zbyt wiele… choćby obrączki na serdecznych palcach naszych dłoni…
tyle, że pochodzących z różnych par…
Na zakończenie powinien nastąpić żal
za popełnione czyny i wyrzuty sumienia.
Nie było i nie będzie, bo ON mi dał
zbyt dużo, bo przy nim mogłam być sobą, a przede wszystkim byłam szczęśliwa,
choć przez chwilę…
Pozwolił zrozumieć niezrozumiałe, poznać dotąd niepoznane,
ale przede wszystkim podarował mi coś, czego nigdy nie dostałam…
Nie żałuję!
Życzę
mu szczęścia, bo ogromnie na nie zasługuje…
Jestem przekonana, że każde wydarzenie, każda
spotkana na naszej drodze osoba, czy choćby najmniejsze zdarzenie, w naszym
życiu jest po coś, i ma jakieś znaczenie w dalszych naszych losach…
JEGO krótka
obecność w moim życiu, tak niespodziewana, dała mi więcej niż niejedna bliska
osoba…
Zawsze coś jest po coś…